W PKO BP Ekstraklasie występuje coraz większa liczba stranierich, którzy prezentują wysoki poziom. Jeszcze niedawno wydawało się mało możliwe, by piłkarz mający za sobą występy w kadrze Szwecji występował w polskim klubie. Obecnie reprezentantów Trzech Koron w polskich zespołach jest dwóch, obaj występują w Lechu Poznań, to Mikael Ishak oraz Jesper Kallstroem. Najlepszym zawodnikiem sezonu 2021/2022 został Hiszpan Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa.
Który zawodnik zostanie najlepszym piłkarzem w sezonie 2022/2023 PKO BP Ekstraklasy?
Wybór najlepszego piłkarza wcale nie należy do prostych. Jeszcze niedawno można się było spodziewać, że najlepszym piłkarzem zostanie Polak. Na początku XXIw. wszystkie najlepsze polskie zespoły zbudowane były w oparciu o polskich piłkarzy. Takim przykładem niech będzie Wisła Kraków, która choć w swych szeregach miała Kalu Uche oraz Mauro Cantoro jednak oparta była na Polakach. Przykłady z ostatnich lat pokazują jednak, że obecnie w Ekstraklasie rządzą obcokrajowcy, w sezonie 2020/2021 najlepszym piłkarzem został Filip Mladenovic, w ostatnim Ivi Lopez. Swego rodzaju problemem jest fakt, że zawodnicy, którzy sięgają po to wyróżnienie zwykle przepadają w europejskiej piłce. Jorge Felix, który sięgnął po to wyróżnienie w sezonie 2019/2020 nie przebił się w Sivassporze, gdzie gra nieregularnie, Filip Mladenovic raczej też wielkiej kariery już nie zrobi, obecny triumfator Ivi Lopez zanim przybył do Polski pałętał się po niższych ligach hiszpańskich.
Ekstraklasa jest ligą z najwyższym przyrostem obcokrajowców, którzy choć może nie należą do najbardziej cenionych zawodników na Starym Kontynencie to jednak przerastają rodzimych graczy. NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ WYBIERAJĄC LEGALNEGO BUKMACHERA?
Czy Polak może przełamać dominację obcokrajowców i zostać najlepszym piłkarzem sezonu?
Polskie eksportowe zespoły piłkarskie zbudowane są w oparciu o obcokrajowców. Lech Poznań, który mierzył się z Karabachem do meczu przystępował z zaledwie dwoma Polakami w podstawowej jedenastce. Składy innych pucharowiczów: Lechii, Rakowa oraz Pogoni też w przeważającej mierze oparte są na zawodnikach zagranicznych. Fani stołecznej Legii dużo oczekują po Mateuszu Wietesce, który cieszy się uznaniem selekcjonera kadry, Czesława Michniewicza.
Z pewnością warto śledzić rozgrywki sezonu 2022/2023 by przekonać się o klasie Lukasa Podolskiego. Górnik Zabrze zaczął ubiegły sezon dość nieudanie, podobnie jak lider rozpędzał się powoli. Lukas Podolski jednak jak już wszedł na swoje wysokie obroty odpowiedział swą piłkarską postawą, dlaczego w przeszłości sięgał po mistrzostwo świata oraz po wicemistrzostwo Europy. Lukas Podolski jest zawodnikiem, którego stać jeszcze na rok albo dwa lata gry na dobrym poziomie, więc jeśli tylko reszta zabrskich górników doszlifuje formą do lidera to mogą dokonać rzeczy wielkich. Lukas Podolski to nieoczywisty kandydat do miana zawodnika sezonu 2022/2023. Wszystko tak naprawdę zweryfikuje liga, już 18 lipca na własnym obiekcie Górnik Zabrze podejmie Cracovię. W krakowskim klubie należy baczną uwagę zwrócić na Kamila Pestkę, jednego z bardziej perspektywicznych polskich piłkarzy ostatnich sezonów.